Vdolky to nasz drugi pączkowy typ przygotowany na okoliczność tłustego czwartku. Wychodzimy tym razem od klasycznego pączka z inkrustem rumu, by potem rozbić przepis na jego słowacką i czeską wersję. Obie łączy rum, choć Czesi nie raczą go wyrabiać z trzciny cukrowej. Sądząc po ich alkoholowych perypetiach, istotne dla nas, by nie miał metanolu ? Vdolky w ich obu wersjach – słowackiej i czeskiej – łączy też wyeksponowane na zewnątrz nadzienie.
Składniki na vdolky
250 ml letniego mleka
8 łyżek drobnego cukru
40 g drożdży
500 g mąki krupczatki
szczypta soli
1 jajko
2 żółtka
6 łyżek oleju roślinnego
5 łyżek rumu
200 ml oleju roślinnego do smażenia
białka ubite z cukrem na modłę słowacką
100 g drobnego cukru
2 białka
100 g cukru pudru
5 łyżek dżemu truskawkowego
czeska odmiana
50g śliwkowych powideł
20 g białego twarogu
Na początku zmieszamy 100 ml letniego mleka z cukrem, dodamy pokruszone drożdże i odstawiamy w ciepłym miejscu na 10-15 minut, aż powstanie zaczyn.
W większej misce zmieszamy mąkę, zaczyn, sól, jajko, żółtka, olej, rum, i resztę mleka. Wyrabiamy na gładką masę i odstawiamy pod przykryciem na 45 minut.
W międzyczasie przygotujemy białka. Do drobny cukier dodajemy dwie łyżki wrzącej wody. Cukier rozpuścimy i odstawimy do wystygnięcia. W misce ubijamy białka ze szczyptą soli, gdy zaczną gęstnieć dorzucamy cukier puder, a po chwili również powoli rozpuszczony cukier. Na sam koniec łyżeczką dodajemy również dżem.
Z wyrośniętego ciasta wykrawamy łyżeczką małe kawałki i formujemy vdolky podobnie jak pączki z tą różnicą, że w środku robimy dołek w taki sposób, aby można było dać po usmażeniu tam odpowiednio ubite białka bądź powidła i ser.
Rozgrzewamy olej i smażymy vdolky na złoty kolor po 3-4 minuty z każdej strony. Po wyciągnięciu podajemy ciepłe albo z ubitymi białkami albo z powidłami i serem.
Dobrou chuť
Photo © czechypopolsku.pl