W tłusty czwartek zwyczajowo nie oszczędzamy swoich żołądków, przeważnie pada na pączki, więc zagoszczą one i u nas. Ponieważ jednak roztrząsaliśmy wyjątkowo ”polskie” ruskie pierogi, a nasze pączki to czeskie Vídeňské koblíhy, winni jesteśmy krótkie wytłumaczenie. Nasze czeskie pączki przywędrowały z Wiednia wraz z młodymi dziewczynami z Czech i Moraw, które udawały się tam na służbę. To zjawisko nie ominęło autorki książki z przepisami, dzisiaj serwujemy wam etnicznie czysto-krewnie czeskie Vídeňské koblíhy.
Składniki:
500 g mąki krupczatki
½ łyżeczki soli
5 żółtek
50 g cukru
42 g drożdży
90 g masła
około 4 łyżki rumu
około 200 ml mleka
mąka na podsypanie stolnicy
tłuszcz do smażenia
cukier puder i cukier waniliowy do oprószenia pączków
marmolada o gęstszej konsystencji
Na początek przygotowujemy zaczyn z rozdrobnionych drożdży, jednej łyżki mąki, jednej łyżeczki cukru z niewielką ilością letniego mleka. To wszystko przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia. W międzyczasie ucieramy miękkie masło, żółtka i cukier. Do miski przesypujemy mąkę, dodajemy utarte masło z cukrem i żółtkami, zaczyn, sól, rum oraz resztę mleka. Wyrabiamy ręcznie lub hakiem do ciasta drożdżowego. Gdy ciasto będzie już dokładnie wyrobione, wykładamy stolnicę wysypaną mąką, przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia na 10 minut. Po upływie tego czasu rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy kółka w podwójnej ilości. Na jedną część dajemy ulubioną marmoladę i przykrywamy drugą częścią, jednocześnie delikatnie łącząc, tak aby się podczas smażenia nie rozeszły. Odstawiamy do wyrośnięcia. Rozgrzewamy olej, wykładamy pączki dając stroną wyrośniętą i smażymy pod przykryciem. Następnie obracamy i już dosmażamy bez przykrycia. Należy pamiętać, że pączków nie można zbyt szybko smażyć, by uniknąć surowego środka. Wyciągamy na kratkę i pozostawiamy do wystygnięcia. Na końcu gotowe Vídeňské koblíhy posypujemy cukrem pudrem z cukrem waniliowym.
Dobrou chuť
Photo © czechypopolsku.pl