Kapr na modro to jeden z dwóch najbardziej znanych czeskich pomysłów na karpia. Ten drugi to Kapr na černo. Dziś w poszanowaniu instagramowej demokracji wygrywa Kapr na modro – tak po prostu wybraliście. Przepis jest prosty, nie jesteśmy przekonani, czy stanowi alternatywę dla polskiego wigilijnego karpia, niech więc będzie wyborem dla koneserów. U nas zagościł wcześniej, bowiem polskiego zwyczaju nie uda mu się wyprzeć. Koniec końców niech stosunek do Kapra na modro będzie waszym wyborem!
Składniki
1 płat karpia
szklanka octu do zagotowania i szczypta soli
1,5 litra wody
Skórka z cytryny
Pół cebuli
1 marchewka
1 mała pietruszka
kawałek selera
kilka ziarenek pieprzu
kilka ziaren ziela angielskiego
dwa listki laurowe
¼ lita białego wina
Parę kropel soku z cytryny
łyżeczka octu
szczypta soli
szczypta tymianku
W garnku zagotujemy szklankę octu z odrobiną soli, wkładamy do tego octu pokrojonego karpia, którego na chwilę zanurzamy, następnie wyciągamy i odkładamy na bok.
W osolonej wodzie z dodatkiem soli, octu, soku z cytryny, wina i przypraw, gotujemy pokrojone warzywa. Wino ma być białe, rodzaj nie ma tu znaczenia. Gdy warzywa będę dość miękkie, wkładamy do garnka karpia skórą do dołu i wszystko razem gotujemy, pamiętając aby karp się nie rozpadł. Po uzyskaniu pełnej miękkości warzyw i karpi, a wykładamy go na talerze i podajemy w towarzystwie ugotowanych warzyw.
Dobrou chuť
Photo © czechypopolsku.pl